Rozwój elektromobilności przynosi ze sobą szereg wyzwań, jednym z najważniejszych jest zapewnienie bezpieczeństwa infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Stacje ładowania, jako newralgiczne punkty w sieci energetycznej, stają się coraz częstszym celem ataków, zarówno fizycznych, jak i cybernetycznych. Świadomość zagrożeń, jak i wdrożenie odpowiednich środków ochrony może zapewnić niezawodne i bezpieczne funkcjonowanie. Co musisz wiedzieć na ten temat? Wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu. Zapraszamy do lektury!
Jakie są najczęstsze ataki hakerskie w przypadku stacji ładowania pojazdów?
Stacje benzynowe, na których możesz zatankować auto spalinowe, zazwyczaj są obsługiwane przez personel oraz znajdują się pod stałym nadzorem. W przypadku publicznych stacji ładowania samochodów elektrycznych sprawa wygląda zupełnie inaczej. Są one bardzo często bez żadnego nadzoru, przez co częściej są narażone na różnorodne zagrożenia. W takich warunkach, osoby o złych zamiarach mogą w stosunkowo łatwy sposób próbować włamać się do systemów komputerowych obsługujących ładowarki, posługując się jedynie prostymi narzędziami.
Cyberatak poprzez wyświetlacze stacji ładowania
Ataki na publiczne stacje ładowania pojazdów nie są jeszcze na takim poziomie, aby bezpośrednio zagrozić pojazdom, to zdarzały się już sytuacje, które po prostu były uciążliwe dla użytkowników. Wyobraź sobie sytuację, w której podjeżdżasz, aby naładować swój samochód, a okazuje się, że na wyświetlaczu pojawiają się np. treści dla dorosłych. Następnie cyberprzestępcy żądają okupu za usunięcie tych treści. Takie z pozoru “głupie żarty” powodują nie tylko zakłócenia w działaniu stacji, ale również mogą wprowadzić zamęt, dyskomfort czy niepokój wśród użytkowników.
Wykorzystanie kart NFC – luka w bezpieczeństwie systemów płatniczych
Jednym z bardziej niepokojących zagrożeń związanych z cyberatakami na stacje ładowania pojazdów elektrycznych jest możliwość nadużyć związanych z kartami Near-Field Communication (NFC), które są powszechnie używane do obsługi płatności podczas ładowania pojazdów. Problem ten wynika z braku odpowiedniego zabezpieczenia danych klientów przez zewnętrznych dostawców kart NFC. Hakerzy mogą łatwo skopiować te karty i korzystać z nich do ładowania własnych pojazdów na koszt niewinnych klientów. Choć ten rodzaj oszustwa jest stosunkowo prosty, jego skutki mogą być dotkliwe, zwłaszcza gdy nieuczciwie obciążony klient nie jest świadomy, że jego karta została sklonowana.
Ryzyko włamań do samochodów elektrycznych – zachowaj czujność podczas ładowania
Do tej pory nie odnotowano przypadków, w których hakerom udało się wykorzystać złącza ładowarek do włamania się do systemów pojazdów elektrycznych i spowodowania ich uszkodzeń. Niemniej jednak obecność potencjalnych cyberzagrożeń podczas ładowania pojazdu w miejscach publicznych powinna skłonić użytkowników do zachowania szczególnej czujności. Świadomość, że zagrożenia istnieją, jest pierwszym krokiem do zapewnienia sobie bezpieczeństwa.
W przypadku podejrzeń dotyczących danej stacji ładowania warto skontaktować się z operatorem stacji, którego numer kontaktowy powinien być umieszczony na obudowie urządzenia, oraz poszukać innej, bardziej zaufanej stacji do naładowania pojazdu.
Cyberzagrożenia w przypadku domowych stacji ładowania pojazdów
Etyczni hakerzy tzw. hakerzy “White-hat” w ramach swoich działań zajęli się tematem przydomowych ładowarek. Szukali w nich luk w zabezpieczeniach, które mogą prowadzić do kosztownych skutków. Niestety wniosek z ich pracy był przygnębiający. Do domowych stacji ładowania można się dostać bez większego wysiłku. Według nich znacznym ułatwieniem były aplikacje stacji ładujących, a także fizyczny dostęp do urządzeń. Po przedostaniu się do systemu mogli zatrzymać proces ładowania czy nawet zablokować urządzenia sterujące. Winne w tej sytuacji były słabe zabezpieczenia ładowarek czy brak aktualizacji.
Jak chronić stacje ładowania przed cyberatakiem?
Każdy nawet najmniejszy błąd, wystawia stację ładowania, a więc również Ciebie na niebezpieczeństwo. Co w takim razie można zrobić, aby tego uniknąć? Aby zminimalizować ryzyko takich incydentów, operatorzy powinni stosować najnowsze technologie zabezpieczeń, w tym firewalle, systemy wykrywania intruzów oraz regularne aktualizacje oprogramowania.
Warto również zwrócić uwagę na zagrożenia związane z Internetem Rzeczy (IoT). Wiele nowoczesnych stacji ładowania jest podłączonych do sieci, co czyni je potencjalnym celem ataków. Cyberprzestępcy mogą wykorzystać stacje ładowania jako punkt wejścia do innych urządzeń w sieci domowej lub firmowej, takich jak systemy monitoringu czy urządzenia smart home. Wiele stacji korzysta z połączeń internetowych do przesyłania danych o stanie ładowania i lokalizacji. Szyfrowanie danych przesyłanych przez sieć jest niezbędne, aby uniemożliwić przechwycenie informacji przez nieuprawnione osoby.
Po prostu – ochrona stacji ładowania pojazdów elektrycznych przed cyberatakami wymaga wieloaspektowego podejścia. Muszą o tym pamiętać wszyscy!