Licznik Elektromobilności wykazał, że latem w Polsce funkcjonowało prawie 2300 stacji ładowania pojazdów elektrycznych. To zdecydowanie za mało, by móc swobodnie poruszać się po mieście. Z pomocą przychodzą domowe ładowarki do samochodów elektrycznych, ale ile one dokładnie kosztują? Jak ładowanie w garażu jest przystępniejsze cenowo od ładowania na mieście?
Koszty domowej ładowarki do samochodów
Cena za jedno ładowanie samochodu “do pełna” może się różnić w zależności od naszej ładowarki. Jeśli zdecydujemy się na stację ładowania z prądem stałym (DC), to nasz samochód naładuje się szybciej, ale będzie nas to więcej kosztować. Samochód elektryczny można ładować także przy użyciu zwykłego gniazdka jednofazowego 16A, jednak pełne naładowanie może zająć wtedy całą noc. Na koszty budowy stacji ładowania pojazdów elektrycznych będzie miała wpływ nasza taryfa energetyczna, jak i model ładowarki. Ceny za jedno ładowanie mogą się wahać, w zależności od tego, czy ładujemy pojazd w taryfie G11, nocnej G12 czy weekendowej G12W. Ceny będą się różnić, ale jeśli zależy nam na tanim ładowaniu, warto robić to w nocy. Ponieważ prąd od 22 do 6 rano jest prawie dwukrotnie niższy niż ten z taryfy dziennej.
Dofinansowania stacji ładowania samochodów elektrycznych
Na początku roku 2022 ruszył program “Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, który jest wdrażany na lata 2021 do 2028. Z programu mogą skorzystać przedsiębiorcy, samorządy terytorialne, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, rolnicy. Program dofinansowuje domowe stacje ładowania samochodów, jednak muszą one mieć moc minimum 22 kW. Łączny budżet programu NFOŚiGW wynosi 870 mln złotych, dofinansowanie występuje w formie dotacji. Maksymalna wysokość dotacji może wynieść do 30% kosztów kwalifikowanych.
Darmowe stacje ładowania pojazdów elektrycznych
Jeszcze kilka lat temu w Polsce było wiele darmowych stacji ładowania, które miały zwiększyć popularność samochodów elektrycznych. I udało się! A darmowe ładowarki pozostały tylko miłym wspomnieniem. Wtedy płaciło się bowiem tylko za pobraną energię, a postój był darmowy, dziś na większości stacji musimy zapłacić nie tylko za prąd, ale także za podłączenie pojazdu do ładowania. Zdarzają się jednak miejsca, jak parkingi przy centrach handlowych, hotelach darmowe stacje, oferują one zwykłe ładowanie prądem zmiennym AC, co oznacza, że szybkie naładowanie samochodu podczas zakupów jest niemożliwe, nie jest to zbyt opłacalne.
Koszt ładowania samochodu elektrycznego na stacji
Koszty ogólnodostępnych stacji mogą być różne w zależności od operatora energetycznego. Zupełnie jak w przypadku trybu ładowania i mocy ładowarki. Ładowanie prądem stałym będzie droższe. Prąd zmienny naładuje samochód w kilka godzin, ale będzie też tańszy. Wśród niektórych operatorów istnieje możliwość wykupienia planu miesięcznego. Każdy pakiet będzie miał inną ofertę i stawkę za kWh.
Niektórzy operatorzy, jak Tauron jeszcze oferują darmowe ładowarki, każdy może z nich korzystać, wystarczy tylko znaleźć odpowiedni punkt. Na darmowych stacjach płacimy tylko za pobrany prąd, nie jest naliczana opłata za czas, jak jest to w innych przypadkach.